Bardzo rzadko się zdarza, aby pierwotne założenia projektu, zwłaszcza w IT, pozostały w niezmienionej formie w momencie jego zakończenia. Wszystko ulega stopniowym zmianom, ulepszeniom, aktualizacjom i nie warto kurczowo trzymać się specyfikacji, gdy możemy zrobić coś lepiej. Wiele modeli prowadzenia projektu jest jednak na takie dynamicznie pojawiające się zmiany niegotowa. Tutaj właśnie błyszczy jasnym światłem Agile, który jest elastyczny i dynamiczny. Pozwala się dostosować.
W trakcie projektu zmienia się bardzo wiele i z różnych powodów. Zmiany w budżecie, pojawienie się na rynku konkurencyjnego produktu o podobnych możliwościach, czy po prostu zmiana zdania klienta. Poniżej przedstawiam kilka sposobów, w jaki system Agile pomaga radzić sobie z projektami zmieniającymi się w takcie ich realizacji:
1. Zaangażowanie klienta przez cały czas trwania projektu
Tradycyjnie realizowane projekty były tworzone na podstawie specyfikacji przekazanej od klienta. Następnie realizowano np. aplikację. Mogło to trwać nawet miesiącami. Po ukończeniu projektu przedstawiano gotowy produkt klientowi. Wtedy pojawiały się liczne różnice między gotowym programem, a oczekiwaniami klienta. Konieczny był powrót do projektu, często jego gruntowna przebudowa. Mnóstwo kodu idzie do kosza, trzeba wracać do podstaw, czasem lepiej jest pisać program na nowo, niż zmieniać w nim aż tak wiele.
W systemie Agile, po każdym dwutygodniowym sprincie następuje wymiana komunikacji z klientem. Może on szybko poinformować o wszelkich zmianach już na wczesnym etapie. Może on też szybko zobaczyć jak sprawuje się wymyślona przez niego koncepcja. Nawet gdyby doszło do większych zmian i odstępstw od założeń projektu, trzeba napisać od nowa lub zmodyfikować tylko część kodu (np. ostatni sprint), zamiast zaczynać wszystko od nowa. System ten pozwala programistom na podejmowanie odważniejszych i bardziej innowacyjnych projektów, ponieważ dużo szybciej będzie możliwe ich przedstawienie klientowi i zweryfikowanie ewentualnych założeń.
2. Backlog produktu wyznacza priorytety zespołowi projektowemu
„Product backlog” może stanowić spore wyzwanie, aby kontrolować go przez cały projekt. Jednak dobrze zarządzany i stosowany pozawala w łatwy sposób kontrolować priorytety i wykonywanie poszczególnych elementów projektu na czas i we właściwej kolejności. Właściwie wszyscy członkowie zespołu i klient mogą mieć wpływ na backlog. Ostateczny wpływ na wygląd backlogu powinien mieć scrum master. Ważne jednak, że jest to dokument, który intensywnie żyje przez cały czas realizacji projektu.
3. Częste spotkania poprawiają komunikację
Naturą Agile są częste krótkie spotkania zespołu. Mogą to być poranne szybkie rozmowy na stojąco lub inna forma krótkiej komunikacji umożliwiającej sprawną wymianę informacji. Wiele zespołów na czas trwania projektu stara się pracować np. w jednym pokoju, aby łatwiej się komunikować. Dzięki temu wszyscy wiedzą nad czym kto pracuje, mogą wspólnie rozwiązywać problemy, a pracownicy o mniejszych kwalifikacjach szybciej uczą się od bardziej doświadczonych kolegów z zespołu. Jeśli w projekcie zachodzi dużo zmian, dużo łatwiej jest je zrealizować zespołowi, który dobrze się komunikuje. Nawet najmniejsze zmiany często dotyczą więcej niż jednego obszaru (np. zmiana jednej funkcji może dotyczyć programisty, testera, grafika i copywritera). Dlatego częste spotkania i aktualizacje są tak ważne.
Spotkania są też sposobnością do wymiany pomysłów, które mogą wzbogacić projekt, czy przyspieszyć jego ukończenie.
Koniec części pierwszej. Następne sposoby w jakie Agile pomaga realizować tego typu projekty przedstawię za około 2 tygodnie.
Każdy z nas jest czasem chwalony, a czasem krytykowany. Liderzy także. Przez pracowników, przełożonych, klientów, czy znajomych i rodzinę. Jak więc należy postępować, gdy słyszymy krytyczne zdania na temat naszej pracy?
Nie przyjmuj postawy defensywnej Pierwszą reakcją każdego, jest tłumaczenie się, dlaczego to poszło nie tak, jakie były braki w budżecie, czego nie dostarczył nam na czas podwykonawca. Taka natychmiastowa próba usprawiedliwiania się, odpierania zarzutów, próby zrzucania winy na innych, albo nawet porównywania się z innymi i eksponowania ich porażek – to wszystko tylko zniechęca innych do uczciwego informowania Cię o tym, co według nich poszło nie tak. Dużo lepszym sposobem jest uważnie i w skupieniu wysłuchać, co osoba ma do powiedzenia, dopytać o te kwestie, które nie są jasne. Przemyśleć otrzymane informacje i zastanowić, co należałoby zmienić, aby następnym razem wszystko poszło lepiej.
Nie skupiaj się na obronie, to naturalne, że popełniasz błędy i nie wszystko poszło zgodnie z planem. Prawie nigdy nie będzie tak, że wszystko uda się idealnie. Pokaż pracownikom, jak dobrze radzisz sobie z krytyką, jeśli zobaczą u Ciebie pozytywne reakcje, będzie to też sygnał dla nich, że to w porządku, że czasem popełnią błąd i zamiast brnąć w projekt, który okazał się błędem, dynamicznie zmienią taktykę, na taką, która przyniesie lepsze rezultaty.
Pochwała i krytyka to nie sukces i porażka. Nawet po najbardziej udanym projekcie możesz otrzymać krytyczną informację zwrotną. I na odwrót. Przy projekcie pracownika, który okazał się wielką klapą, może znaleźć się pewien element, który zdecydowanie warto pochwalić. Np. sposób, w jaki pracownik poradził sobie z efektami nieudanego projektu, albo logistyka zarządzania projektem, która była bez zarzutu, mimo iż sam projekt po prostu się nie udał. Pamiętaj o tym, że pochwały i słowa krytyki mogą dotyczyć poszczególnych elementów większej całości. Staraj się chwalić pracowników za to co robią dobrze i krytykować ich wtedy, kiedy widzisz potencjał do poprawy i dalszego rozwoju. Niezależnie od wyniku samego projektu.
Traktuj krytykę jako narzędzie do samodoskonalenia. Jeśli z całego tego wpisu masz wyciągnąć jedną tylko naukę, niech będzie to powyższe zdanie. Wszystkie pochwały, które otrzymasz, są oczywiście bardzo potrzebne. Zwiększają motywację, polepszają Twój nastrój, dają Ci znać, czy idziesz w dobrym kierunku. Pamiętaj jednak, że jedna konstruktywna krytyka jest warta tyle, co 10 pochwał. Jeśli potrafisz przyjąć krytykę, przemyśleć ją, przeanalizować, a następnie wyciągnąć z niej wnioski na przyszłość, mogę zagwarantować Ci, że Twój rozwój będzie toczyć się we właściwym kierunku. Oczywiście trzeba odsiać zwykłe złośliwości, czy zdania przez które przenika zazdrość, albo złośliwość. Jednak zawsze warto przynajmniej wysłuchać, przemyśleć, sprawdzić. Wielu ludzi nie jest zdolna do udzielania krytycznych uwag. Nawet jeśli ich zdaniem coś ewidentnie poszło nie tak, wolą skupiać się na tych przyjemnych elementach, aby nie psuć nastroju, nikogo nie urazić i nie tworzyć trudnych sytuacji (zwłaszcza w stosunku do swojego przełożonego). Dlatego doceń to, że ktoś przełamał się i postanowił coś Ci powiedzieć, być może kosztowało go to bardzo wiele odwagi.
W poprzednim artykule opisałem kłopoty związane z budowaniem zespołu, rozwiązywaniem konfliktów, brakiem wizji, czy delegowaniem obowiązków. Dzisiaj przedstawię kolejne problemy, jakie mogą stanąć na drodze do bycia wielkim liderem.
Inteligencja emocjonalna
Inteligencja emocjonalna jest konieczną i niezbędną cechą dobrego przywódcy. Bez tego, chociażbyś był osobą najlepiej wyszkoloną, z analitycznym umysłem i głową pełną pomysłów, nie staniesz się wielkim liderem. Na szczęście inteligencji emocjonalnej można się nauczyć. Przeczytaj poprzedni artykuł, by dowiedzieć się więcej:
https://michal-kowalak.com/2016/inteligencja-emocjonalna-skladnik-sukcesu-kazdego-lidera/
Niewłaściwe motywowanie pracowników
Mówi się, że jesteś tak dobry, jak dobry jest Twój zespół. Dlatego nie możesz się skupić tylko na swoich celach. Rolą lidera jest motywowanie, inspirowanie i zawieszanie poprzeczki swoim pracownikom. Wiele przywódców popełnia błąd, myśląc, że tylko pieniądze dodają motywacji. W dzisiejszych czasach ludzie szukają równowagi pomiędzy pracą, a życiem prywatnym, dlatego cenią sobie pracę zdalną, elastyczne godziny, czy komfortowe warunki w biurze. Wspólnie możecie osiągać wspaniałe wyniki, tylko musisz wiedzieć jak właściwie motywować zespół. Dokładne wskazówki znajdziesz w poprzednim artykule:
https://michal-kowalak.com/2015/efektywna-motywacja-pracownikow/
Nie ma takich problemów, które pewnego dnia by się nie skończyły.
Andrzej Klawitter
Komunikacja
O komunikacji pisałem już bardzo dużo, bo to częsty i ważny błąd początkujących menadżerów. Aby Twój zespół wykonywał dobrze swoją pracę, musi wiedzieć, co dokładnie ma robić, jakie są Twoje oczekiwania i w razie wątpliwości, zawsze może zapytać o radę, czy pomoc w realizacji projektu.
https://michal-kowalak.com/2015/dlaczego-brak-komunikacji-powoduje-ze-ludzie-odchodza-z-pracy/
Feedback
Jeśli po wykonanej pracy Twój zespół nie usłyszy co zrobił dobrze, a co źle, niczego się w ten sposób nie nauczy. Informacja zwrotna jest bardzo ważna w pracy menadżera, jednak musisz uważać, aby nie było jej zbyt mało, ale też w drugą stronę – zbyt dużo. Kiedy pracownik otrzyma zbyt mało informacji, nie będzie do końca wiedział, w jakich obszarach jest świetny, a w których musi się poprawić. Z drugiej strony, kiedy otrzyma bardzo dużo informacji, nie będzie mógł wybrać tych najważniejszych umiejętności i kompetencji.
Lider zbyt miły
Większość ludzi chce być dobrze postrzegana przez innych. Jako lider chcesz być uważany za osobę miłą i przyjazną. Lepiej też się pracuje w firmie, gdzie wszyscy się ze sobą dogadują i panuje sympatyczna atmosfera. Z drugiej strony jednak, przed Tobą też trudne decyzje, krytyka, upomnienia dotyczące osób w zespole. Niektórzy pracownicy będą chcieli wykorzystać przyjazne relacje z Tobą, aby zbagatelizować Twoje uwagi. Musisz na to uważać.
Wiedza kosztuje, ale płaci się tylko za niewiedzę.
Andrzej Klawitter
Niektórzy mówią, że problemy dają szansę na naukę i nabranie doświadczenia. Zgadzam się z tym całkowicie, dlatego dzisiaj przedstawię Ci najczęściej spotykane błędy liderów. Po co się uczyć na własnych błędach, skoro można na cudzych?
To ja – superlider
Czasem zdarza się, że osoby, które zostały awansowane na lidera, zmieniają swoje zachowanie. Stają się zbyt dumne, zbyt pewne siebie i zapominają o najważniejszym – o ludziach z którymi pracują. Skupiają się tylko na sobie i kreują wizerunek super lidera. Jak to się potocznie mówi: woda sodowa uderza im do głowy. A przyjrzyjmy się głównym funkcjom przywództwa: organizowanie, informowanie, delegowanie, motywowanie, czy planowanie. Większość z nich jest ściśle związana z relacjami międzyludzkimi. Jeśli będziesz zachowywał się jak “gwiazda”: “patrzcie na mnie, jestem najlepszy, najważniejszy i musicie mnie słuchać, bo wszystko wiem lepiej”, to nie uzyskasz szacunku od swoich pracowników. Zaufanie jest bardzo ważne w przywództwie, więc musisz być autentyczny – potrafić przyznać się do błędu, być osobą szczerą i pokorną.
Nieumiejętne budowanie zespołu
Kiedy w Twojej firmie jest bardzo dużo pracy i potrzebujecie zatrudnić nowego pracownika, uważaj na pułapkę szybkiej rekrutacji. Jeśli zatrudnisz niewłaściwą osobę, która okaże się nieefektywna i będzie bardzo wolno się uczyć, to spowolnisz pracę całego zespołu. Twoi pracownicy stracą cenny czas na szkolenie i wdrożenie nowej osoby. Co gorsza, będą sfrustrowani i zestresowani całą sytuacją oraz zbliżającym się deadlinem. Aby uniknąć problemów, przeczytaj jak zatrudnić najlepszego pracownika w poprzednim artykule:
–> Jak zatrudnić najlepszego pracownika
Pokonane trudności są zdobytymi szansami.
Winston Churchill
Nieumiejętne rozwiązywanie konfliktów
Bycie liderem wymaga umiejętnego rozwiązywania konfliktów na różnych poziomach. Jeśli myślisz, że Twój zespół sam poradzi sobie z problemem, to się mylisz. Nie czekaj, aż jakaś drobnostka urośnie do poważnego konfliktu, działaj od razu! Przeczytaj poprzedni artykuł o tym, jak sobie poradzić z niezgodą wśród pracowników.
–> Konflikt między pracownikami – co robić
Brak wizji
Lider, który nie posiada wizji i konkretnych celów, nie wie dokąd zmierza i co chce osiągnąć. Czuje się zagubiony, a jego zespół zauważa jego niepewność. Kiedy Twoi pracownicy nie mają wyznaczonego celu, nie są efektywni. Nie mają pojęcia nad czym pracują, jakie znaczenie ma ich praca i nie wiedzą, jakie są priorytety w realizowaniu zadań. Dobry lider potrafi patrzeć w przyszłość, ustalać ambitne cele i inspirować innych do ich realizowania. Wizja i przejrzysty kierunek ułatwiają podejmowanie decyzji, zwiększają kreatywność i efektywność działań, a także pomagają w rozwiązywaniu problemów. Przeczytaj poprzedni artykuł o tym, w jaki sposób wyznaczać i osiągać cele.
–> Jak wyznaczać i osiągać cele
Więcej ludzi marnuje czas i energię roztrząsając problemy niż rzeczywiście próbując je rozwiązać.
Henry Ford
Niedelegowanie
Niektórzy menadżerowie nie delegują obowiązków, ponieważ uważają, że nikt nie zrobi zadań lepiej niż oni. Takie podejście może spowodować duże problemy w firmie. Powierzanie ważnych zadań jest trudne, musisz zaufać danej osobie, że wykona pracę jak najlepiej potrafi. Jednak dopóki nie będziesz tego robił, nigdy nie będziesz miał wystarczająco dużo czasu, żeby skupić się na sprawach najważniejszych, a jako lider musisz patrzeć na firmę z szerszej perspektywy. Co więcej, Twoi pracownicy nie będą się rozwijać, jeśli nie będziesz dawał im nowych wyzwań.
Przedstawione problemy pomogą uniknąć popełnienia błędów, które mogą zaszkodzić Ci w pracy menadżera. W następnym wpisie przytoczę kolejne kłopoty z jakimi może się spotkać przywódca.
W ostatnim wpisie przedstawiłem moje wskazówki dotyczące zatrudnienia najlepszego pracownika. Po tej publikacji otrzymałem wiele pytań dotyczących tego, jak skutecznie szukać takich osób. Dzisiaj przedstawię najlepsze, sprawdzone źródła pozyskiwania nowych pracowników.
Ogłoszenia zamieszczane w internecie
Kiedyś najprostszym i najbardziej skutecznym sposobem na znalezienie pracownika było ogłoszenie w lokalnej gazecie. Te czasy mamy jednak za sobą i tę metodę możesz zastosować, kiedy szukasz hydraulika, czy ślusarza. Natomiast jeśli szukasz wykwalifikowanej kadry specjalistów z branży IT, logistycznej, czy technicznej to obowiązkowo wykorzystaj możliwości internetu.
Ogłoszenia możesz zamieścić w płatnych lub bezpłatnych serwisach ogłoszeniowych np. pracuj.pl, gratka.pl, czy olx.pl, jednak ich skuteczność jest bardzo niska. Kandydaci wysyłają swoje CV taśmowo, nie sprawdzają informacji o firmie. Druga sprawa to to, że ogłoszenia w darmowych serwisach to pójście na łatwiznę. Jeśli pracodawca nie wykazuje inicjatywy w poszukiwaniu pracownika to na taki sam odzew może liczyć od potencjalnych kandydatów. Większe serwisy branżowe także dają możliwość zamieszczania ogłoszeń – np. wirtualnemedia.pl, forbes.pl. Są lepsze od tych pierwszych dlatego, że grupa odbiorców jest konkretna i sprofilowana, przeglądają je ludzie związani z daną branżą. Otrzymasz może mniej odpowiedzi, jednak będą one bardziej wartościowe.
Media społecznościowe
Jak wynika z raportu LinkedIn na temat trendów na rynku pracy w 2016 roku, serwisy społecznościowe, specjalizujące się w kontaktach zawodowo-biznesowych są najpopularniejszym sposobem pozyskiwania pracownika. LinkedIn to bogate źródło wykwalifikowanych pracowników o określonych kompetencjach z różnych dziedzin, branż i firm. Na profilu kandydata znajdziemy pełen wykaz jego referencji i kompetencji, jakie posiada, będziemy wiedzieć, gdzie pracował, czym się wcześniej zajmował, jakie miał obowiązki. Profil stanowi takie wirtualne CV, jednak z dużą przewagą: budujesz sieć kontaktów, a także Twoje umiejętności są potwierdzane przez innych użytkowników.
Ludzie zarabiają tyle ile są warci.
Mike Cupisz
Firmy rekrutacyjne i agencje pracy
Wykorzystanie outsourcingu i zlecenie pozyskania pracownika firmie się w tym specjalizującej jest najprostszym rozwiązaniem, jednak wiąże się z wyższymi kosztami. Możesz skorzystać zarówno z doradztwa, jak i z aktywnego poszukiwania kandydatów. Z tej metody najlepiej skorzystać, kiedy rekrutujesz na stanowisko najwyższego szczebla. Niektóre firmy docierają nawet do ustabilizowanych pracowników innych firm, którzy nie myśleli o zmianie pracy. Headhunterzy, czyli łowcy talentów są w tym najlepsi. Znają rynek i mają odpowiednie umiejętności interpersonalne, by skutecznie dopasować idealnego kandydata do Twojej firmy. Jeśli znajdą go w innej firmie, mają trudne zadanie – przekonać specjalistę, że gdzie indziej będzie miał lepsze warunki.
System poleceń pracowniczych
System employee referral, czyli pieniężne wynagrodzenie za polecenie do pracy nowej osoby, z roku na rok zyskuje na popularności. Pracodawcy wykorzystujący ten program wskazują, że osoby polecane szybciej integrują się z zespołem i są lepiej dopasowane do profilu organizacji. Potwierdza to raport przygotowany przez Jobvite The 2015 Recruiter Nation Survey. Ponad 80% pracodawców przyznaje, że pozyskani przez program poleceń pracownicy są bardziej wartościowi: przejawiają większą lojalność oraz współdzielą wartości organizacji.
To rozwiązanie stosowane jest głównie w międzynarodowych korporacjach, ale coraz częściej pojawia się także w mniejszych przedsiębiorstwach. W Polsce stosuje je m.in. allegro, BlStream, EY, czy IBM. Jeżeli chodzi o stawki i warunki to różnią się w zależności od stanowiska, rodzaju umowy, czy finalnego zatrudnienia danej osoby. Na przykład w Allegro za polecenie pracownika otrzymamy 5 000 zł, które jest wypłacane po okresie próbnym, a w EY Polska część kwoty otrzymuje się po rekomendacji, a część po zakończeniu stażu.
Wasze zarobki wcale nie zależą od pracodawcy. On tylko nimi zarządza. Wasze zarobki zależą od tego, co wyprodukujecie.
Henry Ford
Ogłoszenia w mediach
Jeśli szukasz pracownika na stanowisko kierownicze, czy techniczne możesz wykorzystać media branżowe i specjalistyczne, chociaż traktowałbym ten sposób jako uzupełnienie innej metody.
Te źródła są według mnie najlepsze do skutecznego pozyskiwania pracowników. Istnieje jeszcze kilka sposobów, jak np. dni otwarte firmy, czy targi pracy, jednak z mojego doświadczenia wiem, że raczej się nie sprawdzają.
„Zrekrutowanie nieodpowiedniego pracownika to jak wpuszczenie trującego gazu do wentylacji w firmie. Nawet się nie zorientujesz, kiedy wszyscy się zatrują”. Dlatego nie ważne, w jakiej branży pracujesz, powinieneś wiedzieć, na co zwrócić uwagę przy zatrudnianiu nowego pracownika. Tym bardziej że wiąże się to z wysokimi kosztami rekrutacji, szkoleń, wdrożenia i motywacji.
Pracownik musi posiadać określone umiejętności i doświadczenie adekwatne do stanowiska, ale to nie wszystko. Powinien wpasować się do zespołu, kultury organizacyjnej i być gotowy na wyzwania, jakie go czekają. Jeśli stoisz przed tą trudną decyzją zatrudnienia nowego członka swojej załogi, przeczytaj moje wskazówki.
Skup się na potencjale kandydata
Nie ma nic ważniejszego niż osobowość człowieka. Chociaż posiadanie odpowiedniego zestawu umiejętności może wydawać się najistotniejsze, ale zauważ, że umiejętności można nabyć, a osobowości nie. Podczas rozmowy, sprawdź tzw. „social skills”, czyli kompetencje społeczne kandydata. Na przykład zwróć uwagę, czy rozmówca unika kontaktu wzrokowego, czy odpowiada na Twoje pytania zdawkowo. Nie zapominaj o umiejętnościach miękkich – interpersonalnych, komunikacyjnych, czy o inteligencji emocjonalnej – one są bardzo ważne. Co więcej! Wiele firm zmieniło już swoją koncepcję w zatrudnianiu przedkładając predyspozycje, kompetencje miękkie czy też potencjał nad wykształcenie (pytanie o wykształcenie w niektórych firmach w ogóle już nie pada) czy posiadane certyfikaty. Wszystkiego można się nauczyć, jeśli osobowość i postawa potencjalnego pracownika jest właściwa. Ważne jest, aby znaleźć ludzi, chcących tworzyć wartość dodaną i czujących się częścią firmy, a nie tylko wykonujących „pakiet minimum” swoich obowiązków i żyjących od wypłaty do wypłaty.
Pracownicy muszą być zainteresowani tym, co się dzieje w firmie. Nudna firma jest firmą nieefektywną. Trzeba stworzyć ciekawe środowisko, w którym ludzie interesują się historią, którą tworzysz, i chcą usłyszeć o szczęśliwym zakończeniu.
Carlos Ghosn
Sprawdź profile w mediach społecznościowych
Jeśli tego nie zrobisz, mogą umknąć Ci informacje o danej osobie jako człowieku i pracowniku. Powinieneś zawsze przejrzeć Facebooka, Instagrama, czy Twittera. Dlaczego? Zobaczysz, jak dana osoba się zachowuje, jakim jest człowiekiem i czy to właśnie takiej osoby szukasz do swojego zespołu. Oczywiście zacząć należy od najbardziej oczywistego źródła informacji, czyli Linkedin. Uzupełniony profil da Ci informację o tym, że osoba szukająca pracy poważnie podchodzi do swojej kariery. Zobaczysz nie tylko deklarowane umiejętności, ale też (co bardzo ważne) sieć kontaktów, rekomendacje, potwierdzenia od innych osób dotyczące poszczególnych umiejętności. Jeśli ktoś prowadzi bloga branżowego lub inną stronę, może to stanowić doskonałe źródło cennych informacji. Takie informacje mogą być bardzo pomocne zwłaszcza na dalszych etapach rozmowy kwalifikacyjnej, gdzie stawiane są bardziej konkretne pytania.
Zadawaj właściwe pytania
Jeśli pytasz kandydata, dlaczego odszedł z poprzedniej pracy, a on obwinia kogoś innego, to powinieneś kontynuować ten wątek. Jeśli nadal wini innych za swoje problemy, to może poszukaj innego pracownika. Trzy standardowe pytania, które zawsze zadaję to:
– Co zyska mój zespół, moja firma zatrudniając właśnie Pana/Panią?
– Dlaczego pracujesz?
– Co sprawia, że wstajesz z łóżka i robisz swoje? Co Cię motywuje, co daje Tobie siłę?
Te pytania pozwolą Co odkryć, jakie są ambicje kandydata i co jest dla niego najważniejsze.
Pozwól kandydatowi zadawać pytania
Nie bądź jedynym, który pyta. Musisz przedstawić swojemu kandydatowi środowisko pracy w firmie. To ważne, żeby być szczerym i otwartym. Potencjalny pracownik sam też zdecyduje, czy taka praca mu odpowiada, być może od razy stwierdzi, że to nie dla niego.
Pomyśl o swoim zespole
To oczywiste, że chcesz zapewnić swoim pracownikom zdrową i przyjazną atmosferę w pracy. Uważaj na osoby, które mają zbyt wygórowane oczekiwania co do warunków pracy, bo często wyrażają swoje rozczarowanie gniewem. Dobrym pomysłem jest także, aby kandydat porozmawiał z kilkoma pracownikami firmy. Jeśli część z nich stwierdzi, że ta osoba nie pasuje do zespołu, dwa razy się zastanowisz, czy ją przyjąć do pracy.
Nie oceniaj książki po okładce
Łatwo oceniać ludzi po wyglądzie. Też miałem kiedyś taką sytuację, że kandydat na rozmowie kwalifikacyjnej strasznie się denerwował i niestety było to po nim bardzo widać. Siedział skulony, ledwo się wysławiał i nie był przekonujący. Jednak postanowiłem dać mu szansę, ponieważ jego list motywacyjny, wiedza i doświadczenie naprawdę zrobiły na mnie wrażenie. Nie żałowałem swojej decyzji, okazał się świetnym, zaangażowanym pracownikiem.
Nie ważne kto co ma i jak wygląda, liczy się to jaką jest Osobą.
Przemysław Korban
Pogódź się z tym, że nie zawsze wychodzi
Jesteśmy tylko ludźmi, więc nawet jeśli zastosujesz się do wszystkich wskazówek, to nie gwarantuje Ci sukcesu. Jeśli dokonasz złego wyboru, nie zastanawiaj się i szukaj kolejnej osoby do swojego zespołu. Będzie to tylko strata czasu dla obojga stron.
Rekrutując pracowników, zdecydowanie warto też proaktywnie szukać specjalistów w swoich dziedzinach, a nie tylko czekać na zgłaszających się kandydatów. Nawet jeśli ktoś jest w tej chwili zatrudniony, nie musi znaczyć, że spełnia się na stanowisku w tym momencie. Sposoby poszukiwania potencjalnych pracowników to bardzo szeroki temat i poświęcę na to osobny wpis.
Każdy biznesmen zna historię o wysoce inteligentnym, wybitnie utalentowanym pracowniku, który zostaje przywódcą i… zawodzi. Każdy biznesmen zna również inną historię – o kimś z solidnymi, ale nie zadziwiającymi, zdolnościami intelektualnymi i technicznymi, kto awansował i odniósł sukces. To pokazuje jak trudno określić najważniejsze cechy, które czynią Cię przywódcą.
Badania pokazują, że najefektywniejsi liderzy są do siebie podobni w jednej kluczowej sprawie – wszyscy mają wysoki stopień inteligencji emocjonalnej. Nie oznacza to, że IQ i umiejętności techniczne nie mają znaczenia. One są wymagane dla stanowisk kierowniczych. Natomiast inteligencja emocjonalna jest konieczną i niezbędną cechą przywódcy. Bez tego, chociażbyś był osobą najlepiej wyszkoloną, z analitycznym umysłem i głową pełną pomysłów, nie staniesz się wielkim liderem. Poniżej przedstawię Ci, w jakich cechach objawia się inteligencja emocjonalna, wg kryteriów podanych przez Daniela Golemana.
Rozumienie własnych emocji, czyli umiejętność rozpoznawania i rozumienia swoich nastrojów, emocji, motywacji, a także ich wpływ na innych. Jak można rozpoznać tę cechę? Przede wszystkim jest to osoba szczera, która potrafi realistycznie ocenić siebie. Osoby o wysokiej samoświadomości są w stanie precyzyjnie i otwarcie mówić o swoich emocjach i o tym jak wpływają na pracę. To widać także już w procesie zatrudniania. Zapytaj kandydata o opisanie sytuacji, kiedy dał się ponieść emocjom i zrobił coś, czego później żałował. Osoby z dużą świadomością przyznają się do porażki i opowiedzą historię z uśmiechem na twarzy. Widać to także podczas oceny pracownika. Osoba świadoma swobodnie przedstawi swoje ograniczenia i mocne strony, a także będzie oczekiwała konstruktywnej krytyki. Natomiast osoby nieposiadające tej cechy, będą traktować wskazówki do poprawy jak zagrożenie lub oznakę porażki. Kolejnym znakiem rozpoznawczym osób, które rozumieją swoje emocje, jest ich pewność siebie. Dokładnie znają swoje możliwości i nie podejmują wyzwań, kiedy wiedzą, że sobie z nimi nie poradzą. Grają tylko mocnymi stronami.
Zarządzanie emocjami, czyli zdolność do kontrolowania i zmiany emocji, nastrojów. Osoba o takich umiejętnościach, jak większość ludzi rozpoznaje nastrój rozmówcy, ale też znajduje sposób, aby je kontrolować, a nawet skierować na dobre tory, co nie każdy potrafi. Dlaczego to takie ważne? Ludzie, którzy kontrolują swoje emocje i impulsy tworzą środowisko, gdzie panuje zaufanie i uczciwość. W takim miejscu konflikty są znacznie zredukowane, a wskaźnik produktywności utrzymuje się na wysokim poziomie. Przyciąga utalentowane osoby, które nie są skłonne do opuszczenia takiego środowiska. Po drugie, dzisiejszy biznes jest pełen zmian i niejednoznaczności. Firmy regularnie się rozpadają albo łączą. Osoby, które opanowały swoje emocje nie boją się zmian i dobrze sobie z nimi radzą.
Lider to nie jest osoba , która ma władzę nad innymi. Lider to osoba, która sprawia że inni odzyskują władzę nad sobą.
Bartłomiej Guzik
Samomotywacja, czyli pasja do pracy nie tylko z powodów finansowych. To także wytrwałość i energia w realizacji celów. To cecha widoczna u wszystkich wielkich przywódców. Dla nich ważne jest osiąganie samo w sobie, niemotywowane czynnikami zewnętrznymi jak np. wysokie wynagrodzenie. Mają pasję do samej pracy, szukają twórczych wyzwań, uwielbiają się uczyć, są dumni z wykonanej pracy i wykazują niesłabnącą energię do dalszego działania. Co ciekawe, osoby o wysokiej motywacji są optymistyczne, nawet jeśli wyniki są przeciwko im.
Rozpoznawanie emocji u innych, czyli zdolność do traktowania ludzi pod kątem ich reakcji emocjonalnej. Empatia jest dziś szczególnie ważna z trzech powodów: ze względu na większą rolę pracy zespołowej, szybkie tempo globalizacji oraz potrzebę zatrzymywania talentów. Rozważmy wyzwanie, jakim jest kierowanie zespołem. Czasami trudno jest wypracować kompromis pomiędzy dwoma osobami. Im więcej członków zespołu, tym jest to jeszcze trudniejsze. Lider musi być w stanie wyczuć i zrozumieć punkt widzenia każdego pracownika. Globalizacja jest kolejnym powodem rosnącego znaczenia empatii w przypadku liderów biznesu. Międzykulturowy dialog może łatwo doprowadzić do pomyłek i nieporozumień. Empatia jest antidotum. Ludzie empatyczni rozumieją znaczenie różnic kulturowych i etnicznych. W dzisiejszym społeczeństwie informacyjnym, empatia odgrywa kluczową rolę w retencji talentów. Liderzy muszą wiedzieć, jak dać skuteczny feedback, kiedy oczekiwać większej efektywności, a kiedy odpuszczać.
Każdy z nas ma władzę, gdy jest całkowicie przekonany o słuszności tego, co robi.
Paulo Coelho
Utrzymywanie relacji międzyludzkich, czyli umiejętność znalezienia wspólnego języka do budowania relacji i interakcji z innymi. To nie tylko kwestia życzliwości. Ludzie o wysokich kompetencjach społecznych są przyjaźni, jednak mają w tym pewien cel: tak ukierunkować rozmówcę, aby myślał tak, jak oni tego chcą, czy w przypadku nowej strategii marketingowej, czy wprowadzenia nowego produktu. Ta cecha jest połączeniem poprzednich. Dobry przywódca musi efektywnie zarządzać relacjami, wykazywać empatię, a jego motywacja będzie bezużyteczna, jeśli nie będzie umiał przekazywać swojej pasji. Kompetencje społeczne umożliwiają liderom używanie inteligencji emocjonalnej w codziennej pracy.
Inteligencji emocjonalnej można się nauczyć. Proces ten jest trudny, czasochłonny i wymaga zaangażowania, ale korzyści jakie daje są nieocenione.
Zapewne słyszeliście o tych nazwiskach – Musk, Spiegel, Zuckerberg. Ich historie pokazują, że warto dążyć do obranego celu, walczyć o swoje marzenia i osiągać szczyty. Inspirują do działania i są wzorem do naśladowania dla każdego przedsiębiorcy.
Elon Musk
Współtwórca PayPala i Tesla Motors, założyciel SpaceX. Kiedy miał 12 lat stworzył swoją pierwszą grę komputerową.
SpaceX to spółka zajmująca się rozwojem technologii kosmicznych. Nadzoruje rozwój rakiet i statków kosmicznych dla misji na orbicie Ziemi i ostatecznie do innych planet. Jej celem jest stworzenie rakiet i pojazdów, dużo tańszych niż dotychczas. Aby pokazać, że na rynku kosmicznym pojawił się nowy gracz, Elon Musk wykazał się pomysłowością i zaparkował rakietę na trawniku przy siedzibie Federalnej Administracji Lotnictwa w Waszyngtonie.
W Tesli Musk nadzorował rozwój produktu i projektu od samego początku, w tym całkowicie elektrycznych Tesla Roadster, Model S i Model X. Przejście do zrównoważonej gospodarki energetycznej, w której pojazdy elektryczne odgrywają kluczową rolę, było jednym z jego głównych zainteresowań od prawie dwóch dekad.
Elon Musk to wizjoner, który przekłada dokonania nauki na osiągnięcia biznesowe. Zaangażował się w rozwój sztucznej inteligencji inwestując w centrum badawcze OpenAI. Idąc do niego na rozmowę kwalifikacyjną możesz spodziewać się wszystkiego, często zadaje swoim rozmówcom zagadki logiczne.
Elon Musk stał się inspiracją i ikoną miliardera-superbohatera dla reżysera filmu „Iron Man” jak i dla odtwórcy głównej roli Roberta Downey Jr. w kreowaniu postaci Tonego Starka.
Evan Spiegel
Najmłodszy miliarder na świecie – ma 25 lat. W 2011 roku stworzył Snapchat – aplikację do wysyłania zdjęć, które znikają po kilku sekundach. W Polsce mamy blisko milion użytkowników tej aplikacji, na świecie około 200 milionów. Przed sukcesem Snapchata Spiegel stworzył kilka innych projektów, które upadły nie zdobywając popularności.
Spiegel na studiach zajmował się głównie imprezowaniem. Pomysł na stworzenie Snapchata powstał po rozmowie ze znajomymi na temat wysyłania wiadomości o charakterze seksualnym i obawy przed szantażem po dostarczeniu takich materiałów. Spiegel wraz z kolegami postanowił rozwiązać ten problem.
W 2013 roku odrzucił ofertę Marka Zuckerberga, który chciał kupić Snapchata za 3 miliardy dolarów.
Dlaczego Spiegel jest nazywany geniuszem? W wyniku wycieku e-maili ze skrzynek Sony, znalazła się wiadomość Spiegela z 2013 roku do członków zarządu Snapchata. Opisuje w niej plany i jego rozumowanie jeśli chodzi o przyszłość aplikacji. Jego założenia opierały się na tym, żeby najpierw zmonetyzować, a później inwestować w firmę. Pisał też o pozyskiwaniu talentów, zdominowaniu rynku komunikacji mobilnej. Wytyczył i realizuje swoją śmiałą wizję. Wartość firmy jest wyceniana na 10-20 miliardów dolarów.
Mark Zuckerberg
Główny twórca Facebooka – obecnie największego i najpopularniejszego serwisu społecznościowego na świecie. Serwis został uruchomiony 4 lutego 2004 r. w celu nawiązywania i utrzymywania kontaktów pomiędzy studentami Uniwersytetu Harvarda, gdzie Zuckerberg studiował. O powstawaniu tego projektu opowiada film „The Social Network” w reżyserii Davida Finchera.
Mark Zuckerberg jest najszybciej wzbogacającym się miliarderem (6 pozycja w rankingu Forbes – Najbogatsi ludzie świata 2016). Podejmuje wiele działań filantropijnych – zainicjował akcję Internet.org, której celem jest zapewnienie dostępu do sieci mieszkańcom najbiedniejszych rejonów świata. Kiedy urodziła mu się córka, wraz z żoną utworzyli fundację Chan Zuckerberg Initiative, na którą przekazali 99 % swoich udziałów w firmie.
Zuckerberg zapowiada, że Facebook będzie pracował nad trzema punktami: wspomniana już idea powszechnego dostępu do internetu, mechanizm sztucznej inteligencji oraz wirtualna rzeczywistość.
Kiedy musisz ściśle współpracować z drugą osobą, często zdarza się, że z powodu różnic – w priorytetach, zachowaniu, charakterach – rośnie negatywne napięcie między Wami. Masz wtedy do wyboru dwie opcje: albo zachowasz milczenie albo podejmiesz temat, aby jak najszybciej go rozwiązać. Wielu z nas gryzie się w język, martwiąc się, że szczera rozmowa może zaszkodzić relacji. Ale czy to dobre wyjście?
Badania pokazują, że jeśli dusisz coś w sobie, to może to pogorszyć sytuację z kilku powodów. Kiedy jesteś zestresowany, Twój mózg ma tendencję do obrony. Starasz się ukryć swoją irytację, a efekt jest odwrotny. Zwykłe „wszystko w porządku” wypowiadasz ze złością i agresją.
Nasze ukryte emocje są również zaraźliwe. Psycholodzy odkryli, że jedna osoba w negatywnym nastroju przekazuje swój niepokój innym w pobliżu – nawet jeśli te osoby ze sobą nie rozmawiają, ani nie pracują razem. To oznacza, że Twój kolega podświadomie będzie odbierał dezaprobatę.
Jeżeli czujesz, że coś nie jest w porządku – to znaczy że nie jest w porządku.
Dariusz Sawicki
Dobrą wiadomością jest to, że istnieje sposób, aby rozwiązać problem, nawet w trudnych sytuacjach hierarchicznych. Oto kilka wskazówek:
1. Ustal cel współpracy. Przed rozmową zadaj sobie pytanie „Jakiego rezultatu oczekuję?” Opowiem historię mojego kolegi. Kiedy zaczynał karierę na stanowisku menadżera przygotowywał bardzo dużo prezentacji, raportów z prowadzonych działań, aby przedstawić je klientom firmy. Jego szef za każdym razem poprawiał niektóre akapity po swojemu. Mój kolega denerwował się strasznie, dlatego postanowił coś z tym zrobić. Przemyślał sprawę i stwierdził, że musi się dowiedzieć, dlaczego szef robi to, co robi.
2. Zapytaj o pozwolenie. Nie wystarczy tylko podejść i wygłosić swoją przemowę. Powiedz na przykład: „Nasza współpraca jest dla mnie ważna, jest coś o czym chciałbym porozmawiać. Masz teraz czas?” Kiedy przychodzisz nie w porę, najlepiej przełożyć rozmowę.
3. Przedstaw fakty. Wybierz jeden konkretny incydent i opisz prawdziwe fakty sytuacji. To czego jesteś pewny, informację pozbawioną emocji, interpretacji czy uogólnienia. Mój kolega nie powiedział szefowi, że jego zmiany są do kitu. Jest to zbyt ogólne i wątpliwe – druga osoba może odpowiedzieć, że to nieprawda. Musisz dążyć do tego aby przedstawić fakty i być bardzo precyzyjnym, „Zauważyłem, że w ostatniej prezentacji, w pięciu na dziesięć slajdów, poprawiłeś nagłówki. Zdania były dłuższe i pozbawione kontekstu”. Takiemu wyrażeniu trudno zaprzeczyć.
4. Daj znać o swoich uczuciach i wytłumacz dlaczego to Ciebie martwi. Badania wykazały, że kiedy opisujesz swoje emocje, zaczynasz się mniej stresować. Możesz powiedzieć: „Jestem zaniepokojony, bo nie rozumiem czego ode mnie oczekujesz”. Nie używaj agresywnego języka. Powiedz dlaczego to dla Ciebie ważne i że to nie jest tylko marudzenie – „Chcę wykonywać swoją pracę jak najlepiej”.
Jeśli jest w ogóle jakiś sekret sukcesu, leży on w umiejętności przyjęcia punktu widzenia innych i patrzeniu na rzeczy zarówno z pozycji rozmówcy, jak i własnej.
Henry Ford
5. Zapytaj o perspektywę drugiej osoby. Kiedy odważysz się poruszyć trudny temat, łatwo zapomnieć, że może nie znasz obrazu całej sytuacji. Wszyscy cierpimy z powodu zjawiska, które naukowcy określają jako „selektywną uwagę”. Zapytaj więc: „Co o tym sądzisz?” Nawet jeśli się nie zgadzasz, to musisz wysłuchać drugiej strony. Chodzi o to, aby zrozumieć motywy postępowania. W przypadku mojego kolegi, okazało się, że celem szefa było dodanie do jego wypowiedzi szerszego wytłumaczenia, aby klienci mogli lepiej zrozumieć tekst. Ten przykład pokazuje, jak ważne jest zrozumienie wzajemnych potrzeb i oczekiwań.
6. Wspólne rozwiązanie problemu. Naukowcy słusznie twierdzą, że ludzie są bardziej przywiązani do idei, którą sami współkształtowali. Zapytaj, co możesz zrobić, aby Twoja praca nie musiała być poprawiana. Mój kolega nie stracił pracy, a jego relacje ze współpracownikami polepszyły się. To dowodzi temu, jak ważna jest odpowiednia komunikacja między ludźmi.
Chciałbyś spotkać się z ważną osobą, która może przynieść Ci wiele korzyści? Może chciałbyś podjąć współpracę ze sławnym i szanowanym ekspertem w danej dziedzinie? Nie ważne jak dobrym specjalistą jesteś, zawsze znajdzie się osoba z którą chciałbyś się spotkać, a która nawet o Tobie nie słyszała. Takich ludzi najtrudniej złapać. Jednak nie jest to niemożliwe. Przedstawię Ci kilka wskazówek jak umówić się na spotkanie z osobą prawie nieosiągalną.
Jedną z najbardziej przydatnych spraw, kiedy chcesz umówić się z bardzo zajętą osobą jest po prostu przebywanie tam gdzie się pojawia. Oczywiście nie chodzi o to, by przesiadywać pod drzwiami jej domu, ale warto brać udział we wszelkich wydarzeniach, konferencjach, w których bierze udział. To nie tylko okazja do poznania się, ale też stanowi punkt wyjścia do tematów rozmów. Jeśli uda Ci się rozpocząć rozmowę, kontynuuj wątek i zasygnalizuj, że chciałbyś się spotkać. Jeśli rozmówca będzie przychylnie nastawiony, możesz od razu poprosić o wymianę telefonów. Kiedy uzyskasz wizytówkę, zrób krótką notatkę na jej odwrocie o temacie dyskusji. Pisząc maila z prośbą o spotkanie, wspomnij gdzie się już spotkaliście i o czym rozmawialiście, aby rozmówca sobie Ciebie przypomniał.
Bądź realistą. Chciej niemożliwego.
Emre Yilmaz
Daj dobry powód do spotkania. Każdy z nas zawsze jest bardzo zajęty i nie ma na nic czasu. Ważni ludzie tym bardziej. Dlatego musisz wykazać, że warto się z Tobą spotkać. W przeciwnym razie pomyślą, że nie macie nic do zaoferowania. Musisz pokazać dokładnie dlaczego nie mogą przegapić okazji do spotkania z Tobą, jakie korzyści dzięki Tobie mogą osiągnąć.
Zacznij od czegoś małego. Nie wystarczy tylko wzbudzić czyjegoś zainteresowania. Trzeba wybrać spotkanie, które łatwo można dopasować do harmonogramu osoby, z którą chcemy się spotkać. Godzina czy pół to nie jest dużo czasu, ale jeśli ktoś dostaje codziennie dwadzieścia próśb o spotkanie to robi różnicę. Zamiast lunchu, zaproponuj na przykład kawę. Albo zamiast pytać o spotkanie bezpośrednie, poproś o 10 minutową rozmowę telefoniczną. Kiedy zainteresujesz swojego rozmówcę i spodoba mu się Twój pomysł, z pewnością przedłuży pogawędkę. Pamiętaj też, że kiedy taka osoba z napiętym kalendarzem otrzyma prośbę o spotkanie w konkretnych wyznaczonych terminach, na pewno zastanowi się dwa razy czy chce poświęcać swój czas.
Największą halucynacją człowieka jest to, że ma ograniczenia.
Michał Jankowiak
Znajdź połączenie. Wyzwaniem jest się przebić. Sprawić, by ludzie postrzegali Cię jako współpracownika, kogoś kto nadaje na tych samych falach, a nie jako obcego człowieka. Przeszukaj Facebooka i LinkedIna pod kątem wspólnych znajomych i połączeń, wszystko po to aby dać punkt wyjścia do tworzenia relacji. Szczególnie LinkedIn daje wiele możliwości jeśli chodzi o siatkę połączeń. Podpowie kto kogo zna i w jaki sposób możesz dotrzeć do danej osoby. Nie bój się poprosić znajomego o wprowadzenie. Kluczem jest, aby Twój przyszły rozmówca wiedział jak najwięcej o szczegółach Twojej sprawy i wiedział dlaczego chcesz się z nim spotkać. Na temat wykorzystywania LinkedIna w działaniach biznesowych i budowaniu własnej sieci kontaktów napiszę cały wpis, ponieważ ma on duży potencjał i możliwości.
Dobrym pomysłem jest także bezpośredni kontakt przez media społecznościowe – Facebook, Goldenline, czy wyżej wspomniany LinkedIn. Jeśli wiadomość będzie sensowna, chwytliwa i zainteresuje odbiorcę, na pewno nam odpowie. Jeśli Twój projekt jest bardziej złożony, warto stworzyć kilkustronicową prezentację. Zawrzeć w niej najważniejsze kwestie i hasła, które zrobią wrażenie. Nic na tym nie tracisz, a możesz wiele zyskać. Media społecznościowe mają bardzo duże możliwości – zacznij je wykorzystywać do celów biznesowych.
Czasami też to najprostsze rozwiązania są najlepsze. Mój kolega próbował się skontaktować z pewną firmą, by ta dołączyła do organizowanej przez niego akcji. Wiedział, że sekretarka prawdopodobnie nie przekaże jego wiadomości dalej. Postanowił dotrzeć bezpośrednio do osoby decyzyjnej. Znał imię i nazwisko, jednak nie miał z tą osobą żadnych powiązań. Bardzo długo zastanawiał się, jak zdobyć kontakt, pytał wszystkich swoich znajomych, jednak to nie dawało rezultatów. Już prawie zrezygnował, kiedy wpadła mu do głowy najprostsza rzecz – Google. To był strzał w dziesiątkę – bez problemu znalazł numer telefonu i udało mu się przekonać rozmówcę do spotkania.
Innym przykładem też są działania niestandardowe i kreatywne. Zastanów się jak zwrócić uwagę osoby z którą chcesz się spotkać. Niektórzy wysyłają odręcznie napisany, spersonalizowany list zamiast maila, a inni idą o krok dalej i wynajmują billboard znajdujący się pod biurem prezesa, do którego chcą dotrzeć, z napisem i numerem telefonu: Panie Kowalski, chcemy się z Panem spotkać! Ludzie doceniają zaangażowanie i determinacje.
Jeśli udało Ci się już spotkać z osobą, do której chciałeś dotrzeć, wykorzystaj tę przewagę. Jest to bardzo dobry sposób na tworzenie długotrwałych relacji. Działania, które należy podjąć po spotkaniu:
– wyślij e-mail z podziękowaniami. Warto także zawrzeć najważniejsze ustalenia, informacje ze spotkania. Niektórzy piszą nawet list odręczny zamiast e-maila, Wasz rozmówca na pewno doceniłby taki gest.
– zaoferuj pomoc – jeśli ktoś pomógł Ci w jakiejś sprawie, zaoferuj swoją pomoc.